Według mnie w sportach wytrzymałościowych nie liczy się talent ale raczej nieustępliwość w dążeniu do celu. To właśnie ta powtarzalność i brak natychmiastowych efektów często zabija nasz początkowy entuzjazm. Według mnie ratunkiem przed tym jest to ,aby powtarzalne działania stały się rutyną, a z czasem celem samym w sobie. Tak było też z tym słoikiem. W 2013 Maciej Żywek zainspirował mnie swoją filozofią zbierania na wakacje. Filozofia jest prosta – każdy żółty (groszy nie liczę) odkładamy. Czasami przyjmowało to kuriozalną formę, kiedy to płaciłem banknotami, bo „żółtych się nie wydaje” ale w końcu cel ambitny, a wysiłek zacny. W 2014 wrzuciłem na FB foto pustego słoika z napisem HAWAJE 2017. Jest 2016 i wrzucam ten sam słoik. Ktoś policzy? Na jeden bilet na KONA starczy?
7 Komentarze
NIe wiem, Marcin, ile kosztuje bilet na Hawaje (chyba ponad 2 tysie), ale w słoiku uzbierałeś wg moich obliczeń 1875 zł. BTW, moja córka ma podobny słoik, z tymże napis jest: „Na Konia” – nie mylić z MKONiem ;-). Wrzuca do niego pieniążki zarobione graniem na flecie na ulicy – to taki mój autorski (ojcowski) pomysł :-).
p.s. Marcin, wiesz ile może kosztować koń? 🙂
Też mam taki patent, ale zamiast słoika jest pudełko. W ciągu roku uzbierałem na nowego Garmina. Odkładałem tylko 5, czasami w sklepie specjalnie mówiłem, że nie mam drobnych aby tylko kolejna 5 wpadła 🙂
środek mało ważny – ważny cel. I ja permanentnie mam tak, ze oszukuje Panie, ze drobnych nie mam 😉
BTW myślę, że na bilet na Hawaje braknie, bo to droga wycieczka , @Boguś 2000 na pewno nie starczy. Jakbyś miał same 5 łatwiej byłoby mi oszacować, w tym mam doświadczenie 😉 Stawiam, że ok. 1500zł. kiedy wyniki ?
Kuba w piatek komisyjne liczenie!
wyszło ponad 5500
Super, sprawa. Musze założyć takowy i będzie git. Na sezon, paliwko, noclegi itd. A ile w końcu wyszło?